zgadzam sie w pelni z poprzednimi komentarzami i zdecydowanie odradzam robienie jakiejkolwiek imprezy w tym lokalu i wspolpracy z tym gosciem. nie dosyc ze przez cale wesele nie bylo wody w ubikacji ani w kuchni to obsluga jest kompletnie nie przygotowana do tego co powinna robic. na prosbe uczestniczki uroczystosci o dolozenie wedliny facet w podkoszulku i dzinsach biega po sali miedzy goscmi i obraza pare mlodych slowami "jak sobie ktos zaplacil to tak ma". jednak nie uwazam aby 150zl od osoby na przyjeciu weselnym na obiedzie na drugie danie bylo do wyboru tylko udko. makaronu niby normalnie na talerzu ale rosol nie dosyc ze zimny to jeszcze dwie chochelki. kompletna paranoja co sie tam dzieje. gdyby ktos z gosci byl wysoko postawiony to facet by sie nie wygrzebał. sanepid by zamknal ten lokalik za brak wody, ktorej podobno nie ma juz od 2 tygodni. kelnerka powiedziala ze naczynia myja w wodzie ktora przynosza im w wiadrach z pobliskiej studni miejskiej. kompletne szalenstawo. PRZESTRZEGAM WSZYSTKIM. Z DALEKA OD TEGO LOKALU I JEGO OBSLUGI. obsluga fatalna, na 70osob dwie niby kelnerki z brudem pod paznokciami ktorych glownym zadaniem bylo chodzenie na pusto. kieliszki od szampana staly do samego konca puste i nikt nie raczyl ich zabrac. wogole najgorszym co moze byc jest wlasciciel ktory niedosyc ze nie potrafi dostosowac stroju do okazji to jeszcze krzyczy na gosci ze prosza o podanie kawy, tlumaczac sie tym ze w 5 osob musza obslugiwac cale wesele. normalnie porazka. dziwie sie ze to jeszcze istnieje. a tym ktorzy zorganizuja tam impreze po tych komentarzach gratuluje bujnej wyobrazni.
|